Wyższy zasiłek pogrzebowy? Branża pogrzebowa zdecydowanie na tak!
W dobie kryzysu wywołanego pandemią COVID-19 wydawać by się mogło, że branża funeralna jako jedna z nielicznych wyjdzie z tego impasu obronną ręką. Jak się jednak okazuje, rzeczywistość maluje się w zupełnie innych, nieco ciemniejszych barwach.
Aktualnie według przepisów tzw. zasiłek pogrzebowy opiewa na kwotę 4 tys. zł. Wysokość tego świadczenia obowiązuje od 2011 roku, choć już niejednokrotnie padały propozycje, aby ta kwota wzrosła. Całkiem niedawno, bo 1 grudnia 2020 roku posłowie Lewicy skierowali do Sejmu projekt, według którego świadczenie to miałoby sięgać 7 tys. zł i dodatkowo podlegało waloryzacji. Projekt jednak utknął w martwym punkcie, a sami współpracownicy Premiera Mateusza Morawieckiego przekonywali, iż nie są przewidywane żadne prace nad zmianą kwoty zasiłku pogrzebowego, mimo, iż ilość zgonów, a tym samym pogrzebów, drastycznie wzrosła z uwagi na COVID-19.
Jak się okazuje, problem jednak istnieje i niestety zaczyna urastać do rangi tych naprawdę poważnych. Robert Czyżak, prezes Polskiej Izby Branży Pogrzebowej podkreśla, że już od co najmniej trzech lat postuluje o podwyższenie zasiłku pogrzebowego, który obecnie nie powinien być niższy niż 6-8 tys. zł. Powodem tych sugestii są chociażby koszty związane z samymi opłatami na cmentarzach, a z samych analiz wynika, że od 2015 roku do maja 2020 koszt pochówku wzrósł o prawie 15 procent!
Czas pandemii uwypuklił problemy, z jakimi mierzyć musi się nie tylko zwykły obywatel, który chce godnie pochować i pożegnać swą bliską osobę, ale również problemy, z którymi na co dzień spotyka się branża pogrzebowa. Czy uda się rozwiązać tę kwestię tak, aby wszystkie strony miały poczucie wyjścia z impasu? Tego jeszcze nie wiadomo, ale na ten moment jednak wszystko wskazuje na to, że status quo zostanie zachowany…
Aktualnie według przepisów tzw. zasiłek pogrzebowy opiewa na kwotę 4 tys. zł. Wysokość tego świadczenia obowiązuje od 2011 roku, choć już niejednokrotnie padały propozycje, aby ta kwota wzrosła. Całkiem niedawno, bo 1 grudnia 2020 roku posłowie Lewicy skierowali do Sejmu projekt, według którego świadczenie to miałoby sięgać 7 tys. zł i dodatkowo podlegało waloryzacji. Projekt jednak utknął w martwym punkcie, a sami współpracownicy Premiera Mateusza Morawieckiego przekonywali, iż nie są przewidywane żadne prace nad zmianą kwoty zasiłku pogrzebowego, mimo, iż ilość zgonów, a tym samym pogrzebów, drastycznie wzrosła z uwagi na COVID-19.
Jak się okazuje, problem jednak istnieje i niestety zaczyna urastać do rangi tych naprawdę poważnych. Robert Czyżak, prezes Polskiej Izby Branży Pogrzebowej podkreśla, że już od co najmniej trzech lat postuluje o podwyższenie zasiłku pogrzebowego, który obecnie nie powinien być niższy niż 6-8 tys. zł. Powodem tych sugestii są chociażby koszty związane z samymi opłatami na cmentarzach, a z samych analiz wynika, że od 2015 roku do maja 2020 koszt pochówku wzrósł o prawie 15 procent!
Czas pandemii uwypuklił problemy, z jakimi mierzyć musi się nie tylko zwykły obywatel, który chce godnie pochować i pożegnać swą bliską osobę, ale również problemy, z którymi na co dzień spotyka się branża pogrzebowa. Czy uda się rozwiązać tę kwestię tak, aby wszystkie strony miały poczucie wyjścia z impasu? Tego jeszcze nie wiadomo, ale na ten moment jednak wszystko wskazuje na to, że status quo zostanie zachowany…