Czy lasy mogą stać się cmentarzami przyszłości?

Pewna hiszpańska firma jest przekonana, że tak i idąc w tym kierunku, wprowadziła na rynek bio-urny. Rzecz polega na tym, że prochy zmarłego umieszczane są w inkubatorze wraz z nasionkiem drzewa, które jest w ten sposób zasilane i kiełkując, pozwala niejako „odtworzyć” na nowo cykl życia.
Taka urna posiada w sobie elektroniczne czujniki wilgoci i temperatury, sterowane zdalnie za pomocą aplikacji przez swego opiekuna. Daje to niemalże pewność powodzenia, ponadto przewidziane jest nawet wybranie dowolnego drzewa! Cena również nie zwala z nóg – koszt inkubatora to około 500 euro, czyli mniej, niż organizacja pogrzebu z całą jego otoczką.
Rozwiązanie takie z pewnością ucieszy współczesnych romantyków, którzy mogą wyobrazić sobie wizję odrodzenia się jako piękne, ulubione drzewo. Ale czy ekolodzy będą równie usatysfakcjonowani? Urna jest co prawda biodegradowalna, lecz czy elektronika w niej zawarta również jest tak ekologiczna? Prędko się o tym jednak nie przekonamy, ponieważ prawo polskie nie jest w tej kwestii jeszcze uregulowane. Z całą stanowczością jednak jest to pewna, całkiem realna wizja przyszłości.
Pozostałe artykuły:
- - NECROEXPO 2024: Nowości z Branży Pogrzebowej na Targach Kielce
- - NECROEXPO wspólnym sukcesem całej branży
- - NECROEXPO - PODSUMOWANIE
- - NECROEXPO 2022 - podsumowanie drugiego dnia
- - NECROEXPO 2022 - Dzień pierwszy podsumowanie
- - NECROEXPO 2022 jedynymi targami funeralnymi w Polsce
- - Urny, nagrobki, karawany oraz nowe technologie w branży na NECROEXPO 2022!
- - Szkolenia i prelekcje na NECROEXPO 2022
- - Karawany, urny, nagrobki, ale też cyfryzacja i nowe technologie - NECROEXPO 2022 już 3-5 czerwca w Targach Kielce
- - Uczestnictwo w ostatnim pożegnaniu on-line? Teraz to możliwe!