Potrzebujesz pomocy? +48 601 186 690

Szukaj firmy

Czy tradycyjny pochówek i kremacja odejdą do lamusa?

Czy tradycyjny pochówek i kremacja odejdą do lamusa?

Pomysły na nietypowy pogrzeb stały się bardzo powszechne w ostatnim czasie. Przykładowo: można pojechać w trumnie eleganckim samochodem, zorganizować pożegnanie w niecodziennym Domu Pogrzebowym z wyjątkowo hucznym przyjęciem albo zafundować sobie nietuzinkowy nagrobek. A co jeśli chcemy w ekologiczny, ale również nietypowy sposób bardziej wyróżnić pogrzeb?

Chyba od zawsze wydawało nam się, że nieodzownym pozostanie fakt pochówku ciała w ziemi: "prochem jesteś i w proch sie obrócisz", czytamy w Piśmie Świętym. Jak się jednak okazuje - liczba ludności jest tak duża, że kremacja i grzebanie w niedalekiej przyszłości mogą stanowić problem dla naszej planety. Jakie są rozwiązania w takiej sytuacji?

Brytyjska firma Resomation proponuje rozkład zwłok do cieczy. W procesie zwanym resomacją, czyli sesji w wodzie z solami alkalicznymi dochodzi do rozłożenia ciała na pojedyncze składniki chemiczne, które z łatwością ulegają rozpuszczeniu. Po 3 godzinach w resomatorze z ciała pozostaje niewielka ilość ekologicznie obojętnego płynu oraz odrobina prochów. Firma dopiero "walczy" o możliwość wprowadzenia takiej alternatywny dla kremacji i pochówku, jednak pojawiają się już nieliczni, pierwsi chętni na skorzystanie z tej metody w przyszłości.

Problem śmierci i pochówku jest zazwyczaj bardzo bolesnym i osobistym doświadczeniem, skąd mogą wypływać trudności z wprowadzeniem innowacji na tym polu. Znacznie większą rolę odgrywa tu tradycja i religia, a aspekt ekologiczny to ostatnia rzecz, o której ktokolwiek pomyśli, będąc pogrążonym w żałobie. Należy również pamiętać o ostatniej woli umierającego, która być może okaże się kluczowa przy ostatecznej decyzji metody pochówku.

Ciekawe czy uda nam się połączyć religię z ekologią?

O nas